Dzisiejszy dzień zacznijmy od śpiewanki o naszym bohaterze dnia: Gotowi?
Jeże nawet nie wiedzą, że mają swoje święto. Nie wiedzą, że 10 listopada obchodzimy Dzień Jeża, bo wtedy śpią już zwinięte w ciasny kłębuszek w swoim gnieździe z liści i trawy, ukrytym wśród gałęzi na ziemi.
Łapki i zwykle ruchliwy nosek mają wtulone w brzuszek napęczniały zapasami tłuszczu. Jeśli udało im się przytyć do 700 – 800 g – jest duża szansa, że doczekają wiosny. Jeśli nie… Pewnie obudzą się zimą i będą rozpaczliwie szukać jedzenia. Dotyczy to najczęściej młodych jeży z drugiego miotu, sierpniowego. One nie zdążyły zgromadzić w sobie odpowiedniej ilości zapasów…
Jeżeli zimą spotkamy jeża na swojej drodze – to oznacza, że ma on kłopoty. Nakarmmy go koniecznie! Wystawmy miseczkę z mięsem (nie mlekiem – bo tylko mu zaszkodzimy)!
Przedłużmy obchody Dnia Jeża na cały rok! Zwłaszcza, że jeśli nie zadziałamy bardziej energicznie, chroniąc te zwierzęta – być może – jak straszą naukowcy – za kilka lat jedynie w bajkach dla dzieci będziemy oglądać uśmiechnięte pyszczki jeży wędrujących z jabłkami nabitymi na kolce.
Przedłużmy obchody Dnia Jeża na cały rok! Zwłaszcza, że jeśli nie zadziałamy bardziej energicznie, chroniąc te zwierzęta – być może – jak straszą naukowcy – za kilka lat jedynie w bajkach dla dzieci będziemy oglądać uśmiechnięte pyszczki jeży wędrujących z jabłkami nabitymi na kolce.
CZY JEŻE JEDZĄ JABŁKA (jak na obrazkach i w bajkach)??? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Rumiane jabłuszka na kolcach należy włożyć między bajki, bo jeże, jako że należą do rzędu ssaków owadożernych – nie przepadają za owocami, skuszą się ewentualnie na te miękkie i mocno przejrzałe. Uwielbiają za to chrząszcze, jaja ptaków gniazdujących na ziemi, ślimaki, jaszczurki, węże (są do pewnego stopnia odporne na jad żmij) czy dżdżownice.
Zobaczcie filmik z ciekawostkami o tych sympatycznych zwierzątkach:
CIEKAWOSTKI
A teraz: wiedza o jeżu z pierwszej ręki! O tym co je i pije, czy zapada w zimowy sen, a także czy lubi robaki opowie sam jeż. W odcinku programu PRZYRODNISIE (You Tube) Pan Leśniczy wraz z Myszką przeprowadzają wywiady ze zwierzętami. W 3 odcinku JEŻ odpowie na pytania: – czy jeże jedzą jabłka?; – czy jeże zapadają w sen zimowy?; – czy jeże piją mleko?, – czy jeże są pod ochroną?; -czy jeże atakują?; – czy jeż ryje w ziemi?
Jeśli zostawimy w swoich ogródkach, w parkach, na cmentarzach i innych terenach zielonych, fragmenty gąszczu krzewów, jeśli nie zgrabimy wszystkich liści i nie usuniemy całej skoszonej trawy – jeże nie będą musiały przemierzać kilometrów, tracąc cenną energię, w poszukiwaniu miejsca na zimowe (lub dzienne, letnie) schronienie, a my będziemy mogli cieszyć się ich sąsiedztwem. Możemy też w ustronnych miejscach (osłoniętych i podwyższonych, tak by uniknąć podtopienia) wystawić dla jeży domki, które one chętnie zasiedlają i latem (by tu urodzić i wychowywać młode jeżątka) i późną jesienią (budując gniazdo do snu zimowego). Z takiego schronienia nie wygoni ich np. pies (co często dzieje się z jeżami zagrzebanymi w liściach) i nie zostaną wraz z liśćmi przypadkowo spalone.
Nasze miasto TYCHY też chroni JEŻE!
Gdybyśmy jednak, mimo uwagi, skaleczyli czy potrącili jeża – nie można go zostawić bez pomocy. Takiego malucha trzeba jak najprędzej zabrać do najbliższej lecznicy albo skontaktować się z organizacjami powołanymi specjalnie dla pomocy jeży, np. Polskim Stowarzyszeniem Ochrony Jeży NASZE JEŻE. Gdyby wypadek zdarzył się latem, kiedy jeże wychowują młode – trzeba wrócić na miejsce i przeszukać najbliższą okolicę. Jeśli są tam małe jeżątka – bez mamy czy naszej pomocy zginą.
Jeże są cudownymi, niezwykłymi stworzeniami, których nie sposób pomylić z innymi zwierzętami. Malutkie, cichutkie (nie licząc mlaskania i posapywania przy jedzeniu i pofukiwania na konkurenta do samiczki), nikomu nie szkodzą (wręcz przeciwnie – pomagają nam zjadając ślimaki i owady) – a ich liczebność stale się zmniejsza.
Na zakończenie zapraszamy do zabawy – włączcie filmik i wykonujcie polecenia, które usłyszycie:
DO ZOBACZNIA JUTRO! PA PA!